Obalamy mity o Facebooku. Co powinieneś wiedzieć?

Utworzono: 27-07-2016

Wokół Facebooka narosło wiele mitów. Media społecznościowe rządzą się swoimi prawami, ale również na ich temat pojawiają się teorie, które nie należą do prawdziwych. W tym artykule skupimy się na mitach, które narosły wokół stron promujących marki, osoby i firmy. Oto kilka mitów, których trzeba się wystrzegać, żeby prowadzić skuteczny i profesjonalny fanpage.

Po pierwsze: aktywność. Wiele osób myśli, że skoro prawie wszyscy mają konto na Facebooku, to firmową stronę w tym serwisie po prostu „wypada mieć”. W związku z tym, zakładają ją i na tym kończy się cała ich aktywność w obszarze social media.

Samo „zaistnienie” na Facebooku, czyli założenie fanpage’a, dodanie zdjęcia profilowego i informacji o firmie nic nie da. Co więcej, może mieć nawet skutek odwrotny do zamierzonego. Według statystyk, wielu potencjalnych klientów sprawdza fanpage’a firmy, z której usług planuje skorzystać (chociażby dla opinii innych osób).

Jeżeli ostatni wpis pojawił się w marcu, a mamy grudzień, marka traci na wiarygodności. Klient zaczyna zastanawiać się, czy firma nadal funkcjonuje, czy ktoś odpowie na jego ewentualne pytania itd. Krótko mówiąc, jeżeli nie zamierzasz rozwijać swojego fanpage’a, nie masz na niego czasu i pomysłu, po prostu go nie zakładaj.

 

Reklama, która się „nie opłaca”

Warto pamiętać, że celem firmowej strony na FB nie jest sprzedaż. Chodzi tutaj bardziej o budowanie wizerunku firmy, świadomości marki (taki cel mają również strony internetowe, jednak aby zwiększyć ich zasięg i liczbę wejść, przyda się właśnie profil na Facebooku). Oczywiście, gdy prowadzimy skuteczny fanpage, to sprzedaż jest po prostu owocem tych działań.

Kolejną sprawą są reklamy na Facebooku. Wbrew pozorom, wystarczy nawet do pięciu złotych dziennie, aby powiększyć i sprawdzić możliwości swojego fanpage’a, a także ocenić, czy takie działanie ma sens i czy idziemy w dobrą stronę. Powiedzą nam o tym statystyki: zasięgi, kliknięcia posta, wzrost liczby polubień na stronie.

 

Słodkie kotki i hity internetu

Samo prowadzenie fanpage’a również nie jest taką łatwą sprawą. Wiele osób myśli, że to żaden problem, w końcu wystarczy powrzucać kilka śmiesznych zdjęć, hitów internetu, a reszta to linki do usług i produktów danej firmy. Otóż nie – działania na Facebooku muszą mieć konkretną strategię działania. Mają zachęcać do skorzystania z oferty firmy, przyciągać osoby, które faktycznie są zainteresowane Twoim produktem lub branżą.

Udostępniaj to, co jest związane z tematyką branży, w której się obracasz. W dodatku, gdy wrzucasz zbyt wiele postów produktowych, stajesz się nudny niczym gazetka z supermarketu. Staraj się przeplatać różne treści, dodawać coś, co może zainspirować lub dostarczyć wiedzy Twoim użytkownikom. Tylko w taki sposób zbudujesz dobre skojarzenia wokół marki i jednocześnie sprawisz, że odbiorca faktycznie będzie śledzić Twój profil.

Przejdź do góry strony